Promocja!

Figle diablika błot pińskich. Ze wspomnień marynarza

29,99  26,99 

Produkt dostępny na zamówienie

Opis

Nie tak to łatwo poszło z tym Horodyszczem. Generał Listowski, dowódca grupy podlaskiej, mocno nie dowierzał „bojowości” naszych drewnianych łodzi motorowych. Na wszelkie bojowe propozycje stale miał jedną odpowiedź: „Podziurawią wam te duszegubki. Nic nie zrobicie i potopicie się – to nie ma żadnego sensu”. Tymczasem naszym marynarzom bardzo już dokuczyła służba transportowa. Dzień w dzień po rzece Strumieniu sunęły powoli motorówki, holując berlinki z materiałami wojennymi do Lemieszewicz, skąd je następnie rozwożono łodziami lub wozami do oddziałów, działających na południowym odcinku frontu poleskiego. W ciągu całej tej drogi widok Horodyszcza nie schodził nam z oczu. Hen w dali, po lewej burcie, ponad szumiące morze oczeretów i tataraków, wśród których łyskały srebrzyste tafle małych jeziorek i sieć strumieni, wznosiło się odrzewione gęsto wzgórze, z górującym ponad wszystko złocistym krzyżem na kościelnej wieży.

Dodatkowe informacje

Autor

Karol Taube

Szacowany czas wysyłki

Karol Taube, do 7 dni

Liczba stron

94

Rok wydania

2018

Wydawca

Napoleon V



Księgarnia Morza

Polecamy książki morskie i żeglarskie, Do każdej zakupionej książki dodajemy zakładkę czasopisma Morze. Dla chętnych możliwość nabicia pieczęci Morze.org oraz dedykacji zespołu redakcyjnego.