W dawnym „Morzu” mieliśmy Małego Kapitana. Obecnie jego miejsce zajęła… Mała Kapitan; niewielka, ale zadziorna.
W końcu na morzu nie liczy się wzrost, ale wola walki i duch przygody, a tego akurat naszej dzielnej Kapitan nie brakuje; nawet wtedy, gdy dowodzi jednostką bardzo nikczemnych rozmiarów.