Brytyjczycy twierdzą, że statki miewają charakter, a nawet dusze. Tak daleko posuniętej personifikacji nie będziemy tutaj uprawiać – faktem jest jednak, że jednostki pływające okresowo potrzebują „lekarza”, czyli przeglądu, renowacji oraz wykonania różnych drobnych napraw.
Piszemy o tym dlatego, że nasz zaprzyjaźniony shipspotter uchwycił ostatnio na zdjęciach ciekawy obiekt – jest to pływający na co dzień pod portugalską banderą kontenerowiec Valdivia, zmierzający właśnie do doków gdyńskego portu.
Jak widać, jednostka udaje się tam w celu dokonania remontu i renowacji – świadczą o tym wynurzona gruszka dziobowa oraz odsłonięta podwodna część kadłuba z wyraźnymi śladami rdzy.
Chwilowo statek wygląda więc dość nieporadnie, jednak po zakończeniu prac będzie lśnić i wzbudzać zachwyt, a przede wszystkim – sprawnie funkcjonować.
Fot. Witek Tylec